Trudna sztuka nauki jazdy, czyli jak zapanować nad „elką”

Samochód – jak ciężko go prowadzić przekonał się każdy, kto pierwszy zasiadł za „kółkiem”, włożył kluczyk do stacyjki i odpalił po raz pierwszy silnik. Pierwsze kroki w obsłudze auta na pewno przysparza wiele nerwów, kolana dygotają na wszystkie strony, a ręce nadmiernie się pocą. Należy jednak zwrócić uwagę na możliwość zminimalizowania niepotrzebnego stresu poprzez wybranie osoby towarzyszącej w postaci instruktora, który wprowadzając bezstresową i miłą atmosferę powinien rozładować nagromadzone w kursancie emocje.
Nie od razu Rzym zbudowano, więc kursant nie powinien nastawiać się na bezbłędną jazdę już od pierwszych godzin kursu. Lepiej nauczyć się podstawowych reakcji przy niewielkiej prędkości, a następnie poprzez zwiększanie prędkości do wartości przepisowych dostosowywać reakcje na to co się dzieje na drodze. Metoda nauki jazdy jest oczywiście uzależniona od umiejętności interpersonalnych instruktora, który wskazuje najlepsze rozwiązanie w sytuacji budzącej zastrzeżenie u kursanta.
Prawo jazdy powinna otrzymać osoba, która w stopniu podstawowym opanowała technikę jazdy. Pozostała część pracy to praktyka po samym egzaminie – wtedy kierowca doskonali swoje umiejętności już we własnym pojeździe. Można wtedy ocenić jakość nauki, jaką przekazała nam szkoła jazdy. Kraków ceni dobrych kierowców, jeżdżących zgodnie z przepisami i obdarzonych „kulturą drogową”. Gdyby więcej było takich osobników, to ruch na drogach byłby o wiele prostszy. Dlatego tak cenne są tego typu zachowania i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego

Podobne wpisy o samochodach i transporcie:

About the author /


Related Articles

Ostatnie wpisy

Kategorie

Ostatnio dodane: